Kahneman: Czy ulegasz złudzeniom?

Wyobraź sobie, że możesz przenosić się w miejscu i czasie.  

Temperatura 20 stopni. Słońce przygrzewa Ci twarz, a na Twojej buzi pojawia się upragniony, szeroki uśmiech. Na twarzy czujesz lekki powiew ciepłego, wiosennego wiatru. Słyszysz śpiew ptaków. Wszystko budzi się do życia. Z każdym kolejnym krokiem czujesz, że ten dzień coraz bardziej należy do Ciebie. Wiesz, że możesz zrobić wszystko. Napisać książkę? Proszę bardzo! Namalować pejzaż? Dajcie mi płótno! 


Zima. - 15 stopni. Znowu. Po prostu piździ. Bez względu na to, ile warstw masz na sobie i tak marzniesz. Masz wrażenie, że milion igiełek wbija się w Twoje biedne, zamarznięte ciało. Żałujesz, że nie ubrałeś trzeciej pary rajstop.  


Dwie skrajne sytuacje. Pierwsza sprzyja łatwości poznania, druga – wysileniu poznania. W której sytuacji czułbyś się lepiej? Wtedy, kiedy jest masz dobry humor? Takie chwile sprzyjają twórczemu, kreatywnemu myśleniu i wspomagają Twoja intuicję (łatwość poznania). Jeżeli w Twojej duszy świeci słońce i panuje szczęście, to dlaczego ktoś miałby być przeciwko Tobie? Po prostu ufasz wszystkiemu, co słyszysz i widzisz.  

Ale kiedy humor Ci nie dopisuje (bo jest np. zimno), to poziom Twojej czujności i racjonalnego myślenia się podnosi (wysilenie poznania). Wkładasz więcej wysiłku umysłowego w każdą czynność, więc wtedy Twoje decyzje będą bardziej racjonalne. Jesteś też bardziej ostrożny i podejrzliwy.

Źródło: https://www.flickr.com/photos/renaissancechambara/34888379390


Zgadłeś już, o czym będzie dzisiaj? Tak, kolejna porcja rad od Kahnemana :)


To tylko złudzenia

Przenosimy się znowu w miejscu i czasie.  

Sesja. Kolejny trudny egzamin. Jakie poglądy miał Adam SmithPrzynajmniej jedno pytanie, na które znasz odpowiedź. Następne pytanie – William Stanley JevonsHmm, no wiesz, że był. Kojarzysz, że może być z ekonomii, ale równie dobrze z tego artykułu, który czytałeś przy śniadaniu w najnowszym wydaniu Vogue'a 

Kolejna sytuacja, kolejne pojęcie. Złudzenie pamięciowe występuje, kiedy widzisz jakieś słowo i masz wrażenie, że gdzieś już się z nim spotkałeś, ale nie masz pewności, gdzie. Często też nie wiesz, co znaczy. I gdyby tylko za samą pamięć dawali punkty na egzaminach...

Jeżeli już jesteśmy przy złudzeniach, to wspomnijmy o złudzeniu prawdziwości.  

Opracowanie własne na postawie "Pułapki myślenia. O myśleniu szybkim i wolnym" Daniel Kahneman


Czy te zdania są prawdziwe? 

Odpowiedź:

Pierwsze dwa są prawdziwe, trzecie nie. Czy widziałeś kiedyś kurę, która pomyka na 4 łapkach? Ale  wybaczamy, bo Twój mózg mógł ulec torowaniu - jeżeli pierwsze dwa są prawdziwe, to dlaczego trzecie miało by być kłamstwem?  


Nie czujesz, kiedy rymujesz


Złudzenie prawdziwości można łatwo wykorzystywać do manipulacji. Kilka prawdziwych informacji na początku artykułu, a na końcu...  

A jeśli chcesz zwiększyć swoje szanse na przekonanie czytelnika do swoich racji, to zrób wszystko, żeby czytanie nie było dla niego uciążliwe. Stosuj pogrubienia – wszyscy im wierzą. Używaj prostego słownictwa - chyba nie chcesz, żeby Twój czytelnik co drugie słowo musiał sięgać do słownika? A jak użyjesz rymów, to Twój tekst będzie bardziej melodyjny – po co się męczyć trudnym tekstem, jeżeli można go pośpiewać? Niech Twój tekst płynie niczym masełko na gorącej bułeczce.  

Chcesz kogoś zacytować? Wybierz Paulo Coehlo, a nie Hansa – Michaela Baumgartnera. Nikt nie lubi łamać sobie języka na skomplikowanych nazwach, zwłaszcza tych obcojęzycznych.  

Nie oznacza to, że jeżeli pogrubisz kompletne bzdury, wstawisz kilka rymów, to każdy uzna Twój tekst za prawdziwy.  


Czas na zakupy

Źródło: https://www.pexels.com/search/shopping/


"Biedronka. Codziennie niskie ceny". Od wielu lat znamy już to hasło. Przez ciągłe nierozłączne powtarzanie znamy je lepiej niż własną kieszeń. Kiedy myślimy o Biedronce, to widzimy najtańszy sklep. A to wcale nie jest prawda. To tak jak z horoskopami – im więcej ich czytasz, tym bardziej im wierzysz. 

Mamy tu do czynienia z efektem czystej eksplozji.  

Groźniejszym przykładem wykorzystania tego reklamy podprogowe. Twój mózg jest jak gąbka, która pochłania obrazy bez względu na długość ich emisji. Czasem Twój System 2. nie zdąży nawet zareagować, a Twój System 1. już coś zakodował. Czy tego chcesz, czy nie, reklamy oddziałują na Twój umysł. Najbardziej widać to, kiedy kupujesz produkty takie jak pasta do zębów. Często nawet nie zdajesz sobie sprawy, że kupujesz coś dlatego, że godzinę temu widziałeś reklamę tego produktu.


Rzuciłyśmy dzisiaj dużo mięsa, prawda?

Kahneman jest jak studnia bez dna. A nasze Systemy 1. i 2. płatają nam figle na każdym kroku. Jeżeli myślisz, że ten cykl zmierza ku końcowi, to wiedz, że to dopiero początek. Tak naprawdę dopiero się rozkręcamy :)

A teraz zapytaj sam siebie. Czy ulegasz któremuś z tych złudzeń? 

Komentarze

  1. podoba mi się :) na studiach uczyłam się o tym :) ciekawie opisane, tak ze nawet laik to przyswoi ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ... chyba Biedronce daję się nabierać... :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobrze i przyjemnie się to czyta, głównie ze względu na ciekawą treść.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kahneman porusza ciekawe tematy, bo takie życiowe :)

      Usuń
  4. Ciekawe, fajnie napisane ;)
    Super się czytało!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ulegam i nawet nie byłam tego świadoma :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chyba jestem bardzo odporna na te taktyki, bo od razu zauważyłam, że z kurą jest coś nie tak. W sklepie bardziej kieruję się składem i ceną niż tym co jest reklamowane, jednak faktem jest, że nasz mózg potrafi czasem nieco zmanipulować rzeczywistość :)

    OdpowiedzUsuń
  7. To wszystko prawda. Ja zawsze mam nadzieję, że jednak nie ulegam reklamom - może ze względu na socjologiczne studia, a z drugiej strony po prostu ze względów etycznych olewam tę całą komercję i sięgam głębiej. Ale założę się, że nie raz poniosłam porażkę i nawet tego nie zauważyłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, czasem nawet nie zauważamy, jak bardzo ulegamy wpływom

      Usuń

Prześlij komentarz